środa, 11 czerwca 2014

TEST: Rimmel, Stay Blushed + Catrice, Made To Stay, Smoothing Lip Polish

Wielki powrót. Które to podejście? To mało istotne, byle tym razem się udało. 

Na początek coś prostego, bo początki bywają trudne. Test dwóch, wartych uwagi, produktów. Fajnie by było mieć dokładne zdjęcia, pokazać jak wyglądają na twarzy. I taki własnie jest pomysł na tego bloga. Notki, które będą uzupełnieniem filmików. Dziś jednak poczułam ogromną wenę na reaktywację, a niestety kiepsko się przygotowałam. Dlatego też zostawiam Was z filmikiem i obiecuję poprawę. Ponoć najtrudniej zrobić ten pierwszy krok, a ja własnie go postawiłam, to już coś. 




Trzymajcie kciuki za moją poprawę i dajcie znać czy jak się ogarnę, to będziecie zaglądać. xoxo

8 komentarzy:

  1. Oglądam twojego Youtuba i gdy tylko usłyszałam,że masz zamiar wrócić do blogowania dodałam do obserwowanych. Czekałam,czekałam, aż do dziś, kiedy to niespodziewanie weszłam na swojego bloga, a tam PannaJoannamakeup dodała posta! Nie mogę uwierzyć i trzymam kciuki za rozwój tego pięknego miejsca. Pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia w kolejnych kroczkach! Ja będę na pewno :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Z miłą chęcią będę tu zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :) Czekałam na to !

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki Tobie skusiłam się na ten róż i jak do tej pory ma u mnie duży plus. Bardzo lubię Twoje youtubowe kosmetyczne recenzje. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie do wiary :) Trafiłam tu, poszukując recenzji Catrice Made To Stay (na który nabrałam ochoty po Twoim filmiku, oczywiście) i moją pierwszą myślą było: no ładnie, nie dość, że ktoś podszywa się pod PannęJoannę, to jeszcze recenzuje dokładnie te same produkty, co ona XD Nie miałam pojęcia, że masz bloga! Będę zaglądać i trzymam kciuki, żebyś mimo przeprowadzki wytrwała w blogowaniu i vlogowaniu :)
    Pozdrawiam, Iga

    OdpowiedzUsuń
  7. Joasiu - pomysł na reaktywację jak najbardziej trafiony :) Szczerze to sama uwielbiam oglądać filmiki na YT, ale też czytać blogi - ale to chyba pozostałość z dzieciństwa - zamiłowanie do czytania. Nie ma to jak usiąść w weekend z herbatą i poczytać dobre blogi :)

    Powodzenia i wytrwałości :) mimo, że sama dopiero zaczynam prowadzić bloga z przyjaciółką i również mamy problemy z zabraniem się do pisania :D

    Pozdrawiam i będę zaglądać częściej,

    Eva (Pastel Alley)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej Asiu śledzę Cie na bieżąco na yt, ale i na bloga będę chętnie zaglądać jeśli jak to napisałaś "ogarniesz się". Zapraszam również do siebie http://loveofmadlen.blogspot.com/
    Pozdrawiam Cię gorąco! :P

    OdpowiedzUsuń